Porter 180 z Browaru Staropolskiego KRAFTEM ROKU 2022 [MÓJ KOMENTARZ]

Jakie to było zaskoczenie gdy w grudniowy wieczór, na scenie Klubu Studio w Krakowie, Tomasz Kopyra ogłosił wyniki Konkursu Piw Rzemieślniczych oraz, że Kraftem Roku 2022 został Porter 180 z Kultowego Browaru Staropolskiego.

Zaskoczeniem nie jest styl, czyli porter bałtycki, nasz piwowarski skarb Polski, lecz że wygrało piwo z Kultowego Browaru Staropolskiego, który jest dość dużym browarem (obstawiam, że jego produkcja przewyższa łączną produkcję połowy zgłoszonych browarów) i raczej nie kojarzy się z kraftem, a z robieniem kiepskich aromatyzowanych smakowych lagerów z przaśnymi etykietami.

Zaskoczenie, bo to oznacza pokonanie ponad 750 innych piw z 58 kategorii. Zaskoczenie, bo nikt nie spodziewał się, że Browar Staropolski zgłosi swoje piwa do konkursu.

Zgodnie z zasadami konkursu, mogło zostać zgłoszone praktycznie każde piwo, które spełniało następujące kryteria: Produkcja każdego z piw zgłoszonych do KPR 2022 w ciągu roku kalendarzowego 2021 (poprzedzającego bieżącą Edycję KPR) nie może przekroczyć 10 tys. hl i piwowar musi być publicznie podany.

Obstawiałem, że browar musiał wyselekcjonować partię piwa w fantastycznej formie, ze świetnym aromatem, smakiem i balansem, bo najpierw zostało uznane za wystarczająco dobre by przejść eliminacje (4 sędziów przy stoliku), potem w finale stylu zdobyło złoty medal (4 innych sędziów przy stoliku), wyprzedając m.in. świetnego portera z Trzech Kumpli. Browar zweryfikował te informacje, wskazując, że wzięli piwo z aktualnej, dostępnej na rynku warki.

Wyniki kategorii:
12. Baltic Porter
Miejsce I: Kultowy Browar Staropolski / Porter 180 / Krzysztof Zawlik
Miejsce II: Trzech Kumpli – Browar Lotny / Porter Bałtycki Trzech Kumpli / Łukasz Maciąg, Piotr Sosin
Miejsce III: Browar Wielka Sowa / Sowie Porter Bałtycki / Maciej Smolicki

Następnie w głównym finale, decyzją 5-osobowej komisji, w której byli sędziowie z Polski, Ukrainy, Panamy, Belgii i Włoch, pokonało wszystkich innych zwycięzców swoich kategorii, a były tam patrząc po nazwach naprawdę świetne piwa. To robi wrażenie.

Przejrzałem wyniki innych konkursów z tego roku i na Chmielakach piwo nie dostało medalu, ale już na Good Beer było srebro dla tego portera. Ponadto Browar Staropolski widać, że jest na fali wznoszącej, bo w tym roku zarówno na Chmielakach jak i na Good Beer zdobył najwięcej medali ze wszystkich startujących browarów.

To wszystko razem powoduje takie zaskoczenie, bo nikt nie spodziewałby się, że piwo ze Staropolskiego może tak dużo ugrać na stricte kraftowym konkursie.

Więc kompletnie nie dziwi mnie zaskoczenie. Z mojej perspektywy zaskoczenie wynika też z tego, że słysząc Browar Staropolski, nie kojarzy mi się to z dobrym piwem (Whisky Stout i Porter 180 to jedyne piwa, które pozytywnie zapamiętałem, ale generalnie nie próbowałem zbyt wielu piw z tego browaru, jakoś nie były zachęcające), pierwsza myśl to Bestbiry, czyli kiczowate etykiety (choć przy etykiecie Porter 180 też jest ciekawa sprawa, bo front odnosi się do Porteru Angielskiego, a nie Bałtyckiego) i aromatyzowane piwa, a tu okazuje się, że weszli na KPR z buta i jak równy z równym walczyli z topowymi kraftowymi browarami, a nawet wygrali ze wszystkimi.

Od razu pojawia się myśl w stylu „tutaj powstaje coś ciekawego, więc warto ich śledzić”, bo wiem kto sędziował i jestem przekonany o ich jakościowym wyborze.

Zresztą też sędziowałem w KPR, co prawda w innych kategoriach, ale możecie mi wierzyć, pełny profesjonalizm jeśli chodzi o organizację. Jeśli macie jakieś pytania dotyczące konkursu, piszcie w komentarzach. Bardzo podobało mi się połączenie konkursu z Sympozjum Piwowarów Zawodowych oraz wybór miejsca, bo Klub Studio i Browar Górniczo-Hutniczy to miejsce, które żyje dobrym piwem.

Teraz tylko do browaru zależy jak to wykorzystają, bo furtka do zmiany postrzegania wśród beergeeków, otworzyła się baaaardzo szeroko.

Nie dziwię się też, że ludzie pytają się o konkretną partię, to po prostu czysta ciekawość i chęć zdobycia dokładnie tego co wygrało. Jeśli warki są bardzo podobne to tylko pogratulować z powodu systematyczności.

Data na butelce zwycięskiego piwa to 12 lipca 2027 roku. Ponadto browar na swoim fanpage podaje, że medalowe piwo powstało na lekko zmodyfikowanej recepturze Filipa Paprockiego, czyli mistrza drożdży z Fermentum Mobile.

Było trochę śmiechu, trochę podważania wiarygodności konkursu, ale ja zgadzam się, że właśnie taki wynik najlepiej świadczy o wiarygodności konkursu, ale mówiąc na poważnie to gratulacje autorstwa piwa i wyników na KPR dla browaru i piwowara, bo to świetny wpis w CV, który chciałby każdy piwowar w Polsce. Po wynikach konkursu zacząłem szukać informacji o browarze i widać, że w ostatnich latach dużo się tam dzieje, inwestycje idą pełną parą, więc można będzie się spodziewać, że jakość piwa będzie rosła i już wtedy zaskoczenie robi się coraz mniejsze.

Patrząc szerzej, polskie browary, również te średniej wielkości oraz największe, słyną z tego, że w portfolio mają portery bałtyckie, które często stanowią wyróżniają się lub są najlepszymi w ich ofercie i często są to naprawdę jakościowe piwa, czego efektem były medale w międzynarodowych konkurach jak np. Komes Porter Bałtycki w World Beer Cup, Cornelius Porter w Brussels Beer Challenge czy Okocim Mistrzowski Porter i Warmiński Porter w European Beer Star.

Na zakończenie kilka najciekawszych liczb z KPR:
58 kategorii, 174 medale do zdobycia.
Zostały zgłoszone 754 piwa z 119 browarów.
Medale zdobyło 66 browarów.
Z tego sędziowie przyznali 138 medali.
🥉 50 na 58 brązowych medali.
🥈 47 na 58 srebrnych medali.
🥇 41 na 58 złotych medali.
Bez medali w kategoriach British Ale i Specialty Beer

🥇 Najwięcej medali zdobył Trzech Kumpli – Browar Lotny (13 medali! W tym 5 złotych, 7 srebrnych i 1 brąz).
🥈 Na drugim miejscu PINTA Barrel Brewing z 8 medalami, w tym z wszystkimi trzema w kategorii Belgian Sour Ale i w kategorii Pastry Stout.
Następnie 7 medali Browar PINTA
Po 5 medali Browar Maryensztadt i Browar NOOK
Po 4 medale AleBrowar, Brofaktura i gospodarz czyli Browar Górniczo-Hutniczy.
Do tego Kraft Roku sprzed lat, czyli Janusz Moczywąs z Browar Waszczukowe powrócił ze złotym medalem w swojej kategorii.

Ps. oczywiście chciałbym też spróbować tego piwa i udałem się do sklepu, w którym wiem, że są piwa z tego browaru, faktycznie było tam 50 piw ze Staropolskiego, nie było tylko jednego, pewnie domyślacie się którego. Przypadek? Nie sądzę.

Dodaj komentarz