Mocne piwo z Browaru Zamkowego w Raciborzu. I od razu duże zaskoczenie, bo po poprzednich przygodach z Raciborskimi nie spodziewałem się niczego dobrego, a tu niespodzianka, bo otrzymujemy dobre i mocne piwo, a co najważniejsze bursztynowe, pełne w smaku. W jego składzie woda, słody jęczmienne jasne i kolorowe, co akurat ciekawe jakie te kolorowe, ten zwrot taki dość niefortunny moim zdaniem ale też chmiel goryczkowy i aromatyczny. Zawiera 7% alkoholu i 15% ekstraktu wag.
Nie jest to częsty przypadek gdy chwalę mocne piwo, ale jemu się należy, jest wyraźne w smaku i pełne słodyczy takiej słodowej, a przy tym bardzo wyraziste, zostaje po nim miły posmak, jest po prostu fajne. Jest trochę warzywne ale w tym przypadku to nie przeszkadza, tak samo w takiej kompozycji smakowej nawet brak goryczki jest całkiem w porządku. Można wręcz powiedzieć, że to dobre piwo sesyjne, choć w większości przypadków mocnych ciężko o takie stwierdzenie z zasady.
Ocena: 3/5
Dla mnie najlepsze :)