Pamiętacie legendarny film z Marilyn Monroe? W nim mężczyźni woleli blondynki. Wiadomo, że w prawdziwym życiu mężczyźni wolą brunetki i jest to jedyny słuszny wybór. Pewnie kojarzycie takie piwo A’la Grodziskie, od razu nasuwa się skojarzenie do najwspanialszego imienia Ala, a jak wiadomo mówisz Ala, myślisz brunetka. Także tak. Tak więc Blond to najnowsze piwo od Manufaktury Piwnej Browaru Jabłonowo i nie jest brunetką więc nie dostanie 5/5. Jak zwykle w przypadku MPBJ piwo nazwane jest klasycznie nazwą gatunku. Wizualnie opakowanie świetnie się prezentuje, ale to akurat coś do czego Manufaktura przyzwyczaiła.
Jaki jest nasz polski blond? Ma bardzo trwałą pianę na dwa palce, złotą barwę, jest pełny w smaku, ale przy tym mimo wszystko delikatny z mieszanką kwaskowatości i słodyczy, korzenny i pomarańczowy. Zawiera 6,1% alkoholu.
I teraz kwestia, która pamięta, że przy premierze wzbudziła wiele kontrowersji wśród innych blogerów czyli jak się ma to piwo do wzorca i ogólnie jak wypada w porównaniu do charakterystyki tego stylu. No cóż jeśli chcę się to piwo oceniać pod kątem stylu to zostanie zmiażdżone, ja mam pewną moralną rozterkę, bo niby nazwa zobowiązuje, opis zobowiązuje, a to piwo ma się nijak do klasycznych przedstawicieli jak to, które proponuje Duvel. Jednak gdyby od tego podejścia odejść to to piwo jest całkiem przyjemne i smaczne, ale jako interpretacja belgijskiego stylu szału nie ma.
Ocena: 3/5
Cena: 4,90 zł
Jedna myśl na temat “Blond”